Bruno Schulz pisze list do Anny Płockier.
Na początku listu Schulz dziękuje za otrzymaną kartkę, której się nie spodziewał: „myślałem, że Pani jest rozczarowana do mnie. Ucieszyłem się, że tak nie jest”1. Tłumaczy, że najprawdopodobniej nie będzie mógł przyjechać w niedzielę, ze względu na operację, której musi się poddać po raz kolejny2. 6 września ma się dowiedzieć, czy operacja odbędzie się w niedzielę czy później. Wyraża niepokój z powodu planowanego zabiegu, ale zaznacza, że nie grozi mu niebezpieczeństwo. Wspomina o wolnym popołudniu w sobotę i zaprasza Płockier* do siebie.
Zobacz też: 10 lipca 1940, 23 sierpnia 1940, 13 września 1940, 17 września 1940, 7 października 1940, 10 października 1940, 15 listopada 1940, 13 stycznia 1941, 10 maja 1941, 4 czerwca 1941, 9 czerwca 1941, 13 czerwca 1941, 19 czerwca 1941, 23 września 1941, 4 października 1941, 6 listopada 1941, 19 listopada 1941. (bt)