Zakopane. Bruno Schulz wysyła kartkę pocztową do Zenona Waśniewskiego, namawiając go do przyjazdu do Zakopanego.
Schulz otrzymuje list od Waśniewskiego1 i w odpowiedzi informuje go, że już od tygodnia mieszka w pensjonacie „Pani” na bulwarach Słowackiego2 w Zakopanem (w rzeczywistości jest już tutaj przynajmniej od dziesięciu dni). Schulz miał przesłać Waśniewskiemu swój zakopiański adres, tak aby mogli się spotkać, o czym pisał w liście z 13 lipca: „Oczekuję Was z radością. Musicie jednak poczekać na wiadomość ode mnie z Zakopanego, gdyż nie znam mego adresu przyszłego”3. Jednak dopiero kartka Waśniewskiego przypomina Schulzowi o złożonej obietnicy. Autor Sklepów cynamonowych, mając zapewne wyrzuty sumienia, stara się jak najgoręcej zachęcić Waśniewskiego do przyjazdu: „Oczekuję Was z ciekawością i radością. Przyjedźcie! Wszystko inne omówimy ustnie”4. Schulz deklaruje nawet, że w przypadku braku miejsc5, mógłby się postarać o wstawienie dostawki do jego pokoju.
W tym dniu widzi się być może również z Witkacym, który w liście do żony pisze: „Pracuję, konferuję itp.”6.
Zobacz też: 15 marca 1934, 24 marca 1934], 2 kwietnia 193[4], 24 kwietnia 1934, 5 czerwca 1934, 23 czerwca 1934, 28 sierpnia 1934, 14 września 1934, 30 września 1934, 6 października 1934, 15 października 1934, 7 listopada 1934, 15 listopada 1934, 19 grudnia 1934, 28 stycznia 1935, 16 marca 1935, [25 marca 1935], 24 czerwca 1935, 13 lipca 1935, 24 lipca 1935, 25 lipca 1935, 31 lipca 1935, [7 sierpnia 1935], 14 sierpnia 1935*, 2 czerwca 1937, 4 sierpnia 1937, [5 stycznia 1938], 24 kwietnia 1938. (ts)