24 marca 1934, sobota

Drohobycz. Bruno Schulz, odpisując na list pełen „darów i pamiątek” od Zenona Waśniewskiego, dokonuje swoistej archeologii pamięci i wytycza kierunki przyszłych kontaktów.

Autograf listu Zenona Waśniewskiego nie zachował się. Z odpowiedzi Schulza można jednak wywnioskować, że jego nadawca przesłał mu fotografie rodzinne, szkice rysunkowe, a także wydany właśnie w Bibliotece „Kameny”* tom poetycki Aleksandra Błoka Ogród słowiczy z własnymi linorytami1.
Otrzymane fotografie ożywiają pamięć Schulza. Teraz już potrafi połączyć nazwisko z fizjonomią osoby, którą – jak twierdzi – przez wszystkie lata pamiętał i nieraz wspominał. „Teraz przypominam sobie doskonale, żeście mi nieraz asystowali – pisze. – Pamiętam jakieś spacery i rozmowy. Byliście chmurnego usposobienia, raczej małomówny i zamknięty. Czyście tacy zostali? A może to tylko budowa Waszych brwi i oczu sprawiała, tę jakąś słowiańską, łagodną ponurość”2.
Dziękuje Waśniewskiemu za nadesłane szkice przedstawiające karykaturalne wizerunki Schulza i innych postaci z lwowskiej epoki3. „Mój portrecik od razu poznałem, kolega przedstawiony z profilu z orlim nosem i cieniem zgolonego zarostu to kol. Cygie4 z Łodzi. Także asystenta Sadłowskiego5 przypomniałem sobie”6. Ofiarowane szkice Schulz włączy do swojego archiwum przy Floriańskiej* – i podzielą one los innych archiwaliów7.
Planując wspólne przedsięwzięcia, Schulz – zaciekawiony grafikami Waśniewskiego – wyraża chęć nauczenia się pod jego kierunkiem techniki drzeworytu (chodzi mu zapewne o linoryt). Realizacja tego projektu wymaga bezpośredniego kontaktu. Schulz, choć wybiera się w najbliższym czasie do Warszawy*, nie może jednak odpowiedzieć na zaproszenie Waśniewskiego i odwiedzić go w Chełmie. „Dobrze by było w lecie gdzieś spotkać się”8 – pisze. Temat ten nieraz jeszcze będzie się przewijał w listach Schulza. Do jedynego spotkania z Waśniewskim dojdzie dopiero latem 1936 roku z Zakopanem*. Będzie to ich spotkanie po dwudziestu latach pierwsze i ostatnie.
Schulz nie może zrewanżować się Waśniewskiemu za otrzymane dary Sklepami cynamonowymi* (bo Rój* nie przysyła zamówionych egzemplarzy) ani grafikami z Xięgi bałwochwalczej*, które z niejasnych powodów nazywa akwafortami (bo „nie ma czasu do sporządzenia odbitek”9). Obiecuje jednak zrobić to, co dla Waśniewskiego najważniejsze – dać coś ze swojej twórczości literackiej. W tym celu dopytuje: „Czy może to być fragment prozy, który miałbym posłać do «Kameny», czy musi być jakaś całość? Przypuszczam że może być i fragment. Wyszlę wkrótce”10. (sr)

Zobacz też: 15 marca 1934*, 2 kwietnia 193[4]*, 24 kwietnia 1934*, 5 czerwca 1934*, 23 czerwca 1934*, 28 sierpnia 1934*,14 września 1934*, 30 września 1934*, 6 października 1934*, 15 października 1934*, 7 listopada 1934*, 15 listopada 1934*, 19 grudnia 1934*, 28 stycznia 1935*, 16 marca 1935*, [25 marca 1935*], 24 czerwca 1935*, 13 lipca 1935*, 3 sierpnia 1935*, [7 sierpnia 1935*], 2 czerwca 1937*, 4 sierpnia 1937*, [5 stycznia 1938*], 24 kwietnia 1938*. (bt)

  • 1
    Aleksander Błok, Ogród słowiczy, przekład Kazimierz Andrzej Jaworski, 4 linoryty Zenona Waśniewskiego, Biblioteka „Kameny” nr 2, Chełm 1934.
  • 2
    List Brunona Schulza do Zenona Waśniewskiego z 24 marca 1934, [w:] Bruno Schulz, Dzieła zebrane, tom 5: Księga listów, zebrał i przygotował do druku Jerzy Ficowski, uzupełnił Stanisław Danecki, Gdańsk 2016, s. 65.
  • 3
    Waśniewski objawił się wówczas jako zręczny portrecista (i karykaturzysta). W zbiorach rodzinnych zachowała się kartka z ołówkowymi portrecikami osób związanych z lwowską politechniką. Podobną kartkę ze szkicami portretowymi otrzymać musiał Schulz. Reprodukcję zob.: Krystyna Mart, Zenon Michał Jan Waśniewski. Malarz, poeta, pedagog, żołnierz. Katalog, Chełm 2016, s. 24. W katalogu znajdują się ponadto dziesiątki karykatur robionych ręką redaktora „Kameny” w różnych epokach.
  • 4
    Stanisław Cygie (1890 – ?), architekt, absolwent Politechniki w Wiedniu, do 1939 roku pracował w  Oddziale Budowlanym Wydziału Technicznego Zarządu Miejskiego w Łodzi.
  • 5
    Władysław Aleksander Sadłowski (1869–1940), architekt, profesor Politechniki Lwowskiej,  zaprojektował Dworzec Główny we Lwowie, a także wiele lwowskich gmachów użyteczności publicznej, m.in. budynki Filharmonii i Szkoły Przemysłowej.
  • 6
    Bruno Schulz, op. cit., s. 65.
  • 7
    Na temat dziejów archiwum Schulza zob.: Jerzy Ficowski, Strych na Floriańskiej czyli ostatnia wizyta Feiwela Schreiera, [w:] idem, Okolice sklepów cynamonowych. Szkice, przyczynki, impresje, Kraków 1986, s. 76–80, a także Zguby i znaleziska, [w:], idem, Regiony wielkiej herezji i okolice. Bruno Schulz i jego mitologia, Sejny 2002., s. 194–203. Por. też: Stanisław Rosiek, Archiwum „pisarza bez archiwum”. Rękopisy Brunona Schulza, [w:] Archiwa i bruliony pisarzy. Odkrywanie, pod redakcją Marii Prussak, Pawła Bema, Łukasza Cybulskiego, Warszawa 2017, s. 299–320.
  • 8
    Bruno Schulz, op. cit., s. 66.
  • 9
    Ibidem, s. 65.
  • 10
    Ibidem, s. 66.
List Brunona Schulza do Zenona Waśniewskiego z 24 marca 1934 roku
List Brunona Schulza do Zenona Waśniewskiego z 24 marca 1934 roku