(A) Warszawa. W podwójnym, piątym i szóstym numerze miesięcznika „Studio” ukazuje się artykuł polemiczny Kazimierza Truchanowskiego pod tytułem Czy naśladownictwo?, którego adresatem jest między innymi Bruno Schulz.
(B) W tym samym numerze, w dziale „Odpowiedzi Redakcji”, pojawia się również wzmianka na temat Brunona Schulza.
(A) W odpowiedzi na głosy prasowe i środowiskowe sugerujące podobieństwo jego prozy do opowiadań Schulza Kazimierz Truchanowski opublikował w „Studiu” tekst odpierający te zarzuty. Przede wszystkim stwierdził, że oskarżenia o plagiat są bezpodstawne. Tłumaczył, że każdy artysta czerpie z form ukształtowanych przez innych artystów. Podobieństwo do innego dzieła nie obniża zatem rangi jego powieści – o jej wartości przesądza stworzenie nowego, odrębnego od innych świata, wypływającego ze świata wewnętrznego artysty. Główne cechy tego świata to irrealizm i ucieczka od rzeczywistości. Utwory, w których ten świat został po raz pierwszy ustanowiony, powstały przed debiutem Schulza, w roku 1934, co mogą potwierdzić świadkowie. Pierwszym utworem Schulza, z którym miał się zetknąć Truchanowski, było Sanatorium pod Klepsydrą, opublikowane w roku 1935. Twórczość Schulza poza wszystkim budzi jego podziw i zdumienie poprzez podobieństwo ich światów wewnętrznych, ale nie wpłynęła ani na niego, ani na Ulicę Wszystkich Świętych1. (pls)
(B) Jak z niej wynika, dwie osoby: „Pani M. S. – Kraków, Pan M. B. – Łódź”, zadały redakcji miesięcznika pytania dotyczące tego autora. W odpowiedzi redakcja informuje: „Bruno Schulz współpracuje w Studio stale. Drohobycz. Floriańska 10”2.
Zobacz też: przed 10 maja 1936, 10 maja 1936, 5 lipca 1936, 22 li pca 1936, październik 1936, listopad 1936, grudzień 1936. (mo)