21 kwietnia 1934, sobota

Warszawa. Zofia Nałkowska otrzymuje list od Brunona Schulza.

Po zakończeniu tygodniowej wizyty Schulza w Warszawie Zofia Nałkowska nawiązuje coraz bliższą relację ze swym sekretarzem, a niebawem partnerem, Bogusławem Kuczyńskim. W tym czasie Schulz nadal pisze do Nałkowskiej listy. Z zapisów w Dziennikach wiemy, że 21 kwietnia Nałkowska otrzymała list od Schulza, który był poprzedzony wcześniejszą niemożliwą do umiejscowienia w czasie przesyłką. „Po powrocie tutaj [z nocnego spaceru prawym brzegiem Wisły w towarzystwie Bogusława Kuczyńskiego – przyp. M.R.]1 dostałam drugi już list od Brunona, opływający mię czarem i najczulszą delikatnością, adoracją kontemplatywną i szczęśliwą od spokoju”2.

O treści korespondencji Schulza i Nałkowskiej wiemy tylko tyle, ile notuje Nałkowska w nielicznych wzmiankach w Dziennikach, losy tych listów pozostają nieznane. 

Zobacz też: 11 lipca 1933, 19 lipca 1933, maj 1934. (mr)

  • 1
    Zob. więcej: maj 1934.
  • 2
    Zofia Nałkowska, Dzienniki, t. IV: 1930–1939, część 1 (1930–1934), opracowanie, wstęp i komentarz Hanna Kirchner, Warszawa 1988, s. 445.