Janów. Bruno Schulz odwiedza Józefinę Szelińską w jej rodzinnym domu.
Okoliczności tej wizyty są szczególne: Schulz zjawia się w domu byłej narzeczonej po jej nieudanej próbie samobójczej i wyprowadzce z Warszawy. „Gdy wyzdrowiałam – wspomni po latach Szelińska w liście do Jerzego Ficowskiego – […] wróciłam do rodziców. Tam odwiedził mnie Bruno. Okazał mi wiele troski, oddania, nawiózł fig i daktyli, które sam tak lubił, czuł się winny, zupełnie bezpodstawnie, bo był samą tylko dobrocią, a motywy, które kierowały jego wyborem, były «nie z tego świata»”1.
Było to ostatnie tak bliskie spotkanie Schulza i Szelińskiej.
Zobacz też: koniec roku 1932, wiosna 1933, lato 1933, koniec lata 1933, grudzień 1933, koniec 1935 / początek 1936 roku, 8 lutego 1936, przed 12 stycznia 1937, 22 stycznia 1937, luty/marzec 1937, rok 1940, 11 lipca 1991. (rb)