7 lipca 1989, piątek

Warszawa. W „Życiu Warszawy” ukazuje się artykuł Jerzego Ficowskiego zatytułowany Pomnik Brunona Schulza.

W krótkim artykule Jerzy Ficowski proponuje, aby w związku z nadchodzącym stuleciem urodzin i pięćdziesięcioleciem śmierci Schulza, które przypadną na rok 1992, powstał w Warszawie symboliczny nagrobek pisarza. Pomnik, zaprojektowany jeszcze w 1981 roku przez warszawskiego rzeźbiarza Marka Tomzę, ma się składać z dwóch macew, białej i czarnej, ustawionych naprzeciwko siebie. Na pierwszej znajdzie się odwrócony autograf Schulza, wykonany z ołowiu. Na drugiej – zwierciadło sferyczne z czarnego szkła, w którym będzie można zobaczyć właściwy podpis Schulza oraz swoje odbicie. Do artykułu została dołączona wizualizacja pomnika. 

W zakończeniu Ficowski apeluje do czytelników o pomoc w urzeczywistnieniu projektu i zachęca do nadsyłania propozycji ulokowania macew. (mr