[Drohobycz]. Bruno Schulz wpisuje dedykację urodzinową dla swojej bratanicy Eli na ilustracji do opowiadania Wiosna, przedstawiającej Biankę z guwernantką na spacerze i Józefa z Rudolfem. Rysunek nie dociera jednak do adresatki.
Dedykowanego bratanicy rysunku Schulz nie wykorzystał jako ilustracji do opowiadania. Czasopiśmiennicze pierwodruki Wiosny* w ogóle nie były ilustrowane1, w książce wydanej przez Rój* w 1937 roku motyw Bianki na spacerze nie pojawia się wcale, choć opowiadanie to zostało ozdobione aż dziewięcioma rysunkami. Być może zatem Schulz narysował scenę spotkania w parku specjalnie na urodziny bratanicy. Jeśli tak, to plan nie został w pełni zrealizowany. Po latach Ela Podstolska*, odpowiadając na pytania Jerzego Ficowskiego*, informuje: „Ja urodziłam się 5.5.1914 w Drohobyczu (na jednym rysunku Brunia jest dedykacja urodzinowa dla mnie, ale nie pamiętał dokładnej daty i pomylił się o miesiąc, tego rysunku nigdy nie otrzymałam)”2.
Rysunek opublikował Ficowski w pierwszym wydaniu Księgi listów z 1975 roku3, bez określenia proweniencji (w późniejszych publikacjach dodaje informację „własność prywatna”4). Nie wiadomo, co działo się z rysunkiem od momentu wpisania przez Schulza dedykacji. Wojciech Chmurzyński w jubileuszowym katalogu stwierdza: „miejsce przechowywania nieznane”5. (sr)