Drohobycz. Bruno Schulz przygotowuje dokumenty związane z prośbą o przedłużenie pozwolenia na nauczanie.
Aktualne pozwolenie, udzielone Schulzowi 14 stycznia 1925 roku, wygasa 31 sierpnia. Schulz nadal nie spełnił jednego z warunków – nie złożył egzaminu pedagogicznego, ale ma już za sobą egzamin naukowy: „z rysunku jako przedmiotu nauczania w szkołach średnich ogólnokształcących i seminariach nauczycielskich”1, który zdał 27 kwietnia 1926 roku. Własnoręcznie sporządza odpis potwierdzającego to świadectwa i uwierzytelnia notarialnie. „Dosłowną zgodność […] odpisu z okazanym […] pierwopisem” stwierdza Izak Rosenblatt2 – jak głosi pieczęć – „zastępca notariusza w Drohobyczu mianowany wskutek śmierci notariusza śp. Stanisława Tokarskiego dekretem Sądu okręgowego w Przemyślu z 26/6 1926”. Schulz uiszcza opłatę stemplową w wysokości 20 groszy.
Zwracając się do Ministerstwa Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego z prośbą o przedłużenie pozwolenia na nauczanie, załącza do listu3 odpis i oficjalną zgodę na nauczanie rysunków w szkołach średnich. Ministerstwo zarejestruje dokument z datą 14 czerwca4.
Zobacz też: 14 września 1927. (kw) (mo)