Lwów. Bruno Schulz zdaje w CK Szkole Politechnicznej pierwszy egzamin państwowy. Zostaje uznany za uzdolnionego.
Powinien był zdać egzamin pod koniec czwartego semestru – w lipcu lub we wrześniu 1913 roku. Ostatni tydzień semestru zimowego jest terminem nadzwyczajnym dla słuchaczy, którzy nie zdali egzaminu (byli „reprobowani”) w pierwszym terminie lub dla tych, którzy nie z własnej winy nie mogli się na nim stawić (wtedy na wniosek grona profesorskiego zgody na przystąpienie do egzaminu udziela ministerstwo oświaty)1. Bardzo zatem prawdopodobne, że Schulz był chory w połowie roku 1913 i otrzymał zgodę ministerstwa.
Jest to egzamin ogólny z przedmiotów przygotowawczych (dopiero drugi egzamin państwowy jest egzaminem zawodowym). Ma charakter zarówno ustny, jak i pisemny. Część ustna egzaminu z danego przedmiotu nie może trwać dłużej niż godzinę2. Schulz uzyskał następujące wyniki cząstkowe: matematyka (I, II) – dobry, geometria wykreślna – dobry, rysunki geometrii wykreślnej – dobry, mechanika ogólna – bardzo dobry, mechanika techniczna – bardzo dobry, fizyka ogólna i techniczna – bardzo dobry, elementa wyższej matematyki – bardzo dobry, geologia (petrografia) – dobry. Skala obejmuje noty: celujący, bardzo dobry, dobry, dostateczny, niedostateczny3. Wyższą oceną ogólną byłoby: znamienicie uzdolniony.
Kierownikiem egzaminu jest prodziekan Wydziału Budownictwa Lądowego: Tadeusz Obmiński, a egzaminatorami są profesorowie wykładający poszczególne przedmioty: Kazimierz Bartel (geometria wykreślna), Maksymilian Huber (mechanika techniczna), Tadeusz Wiśniowski (geologia), Alfred Denizot (mechanika ogólna)4. (kw)