Drohobycz. Bruno Schulz prosi Kuratorium Okręgu Szkolnego Lwowskiego o pozwolenie na nauczanie rysunku w prywatnym Gimnazjum Koedukacyjnym im. Leona Sternbacha w wymiarze trzech godzin tygodniowo[[1]]. Tego samego dnia dyrektor Tadeusz Kaniowski przychyla się do tej prośby i przesyła ją do kuratorium.
Kaniowski wyjaśnia, że gimnazjum żydowskie nie znajdzie w Drohobyczu bezrobotnego kandydata na nauczyciela rysunku. Schulz pracuje w gimnazjum Jagiełły 27 godzin tygodniowo, jako sumienny i gorliwy nauczyciel nie obniży poziomu nauczania, pracując 30 godzin.
Kuratorium otrzyma podanie następnego dnia. 23 września zostanie skierowane do Wydziału II. Sprawa zostanie rozstrzygnięta dopiero 7 listopada2.
Zobacz też: 5 września 1938*. (kw)