Drohobycz. Bruno Schulz choruje na grypę.
Według informacji zawartych w wykazie stanu służby1, sporządzonym 15 grudnia 1927 roku przez Jana Matłachowskiego, dyrektora Państwowego Gimnazjum im. Władysława Jagiełły, grypa ta jest powodem pierwszej od początku pracy Schulza w szkole, czyli od 1 września 1924 roku, jego „nieobecności w służbie” z powodu choroby. Absencja zostaje uznana za usprawiedliwioną.
Warto w tym miejscu odnotować, że podpisywane przez Schulza w latach 1924–1927 umowy z władzami drohobyckiego gimnazjum jasno określały warunki zapłaty za czas spędzony na zwolnieniu chorobowym oraz konsekwencje przedłużających się lub powtarzających absencji: „W razie nieobecności na służbie z powodu choroby będzie otrzymywał Pan Bruno Schulz przez cały czas tej nieobecności różnicę między wynagrodzeniem wyżej wymienionym a zasiłkiem pobieranym w myśl obowiązujących przepisów kasy chorych. Jednakże nieobecność na służbie z powodu choroby nie może trwać dłużej niż dwa miesiące. W razie przekroczenia tego terminu umowa niniejsza rozwiązuje się sama przez się, bez potrzeby jakiegokolwiek zawiadomienia lub wypowiedzenia z końcem miesiąca, w którym termin upłynął. Przy obliczaniu dwumiesięcznego czasu trwania choroby liczy się jako przerwy tylko te okresy czynnej służby, które wynoszą przynajmniej połowę czasu poprzedniej nieobecności z powodu choroby. O ile służba czynna trwała krócej, nie stanowi ona przerwy, a poszczególne okresy choroby liczą się razem”2.
Zobacz też: 1 stycznia 1927. (mo)