Pisarka, znajoma Brunona Schulza.
Urodziła się w 1895 roku w Samarze. Była czwartym dzieckiem Józefa Szczepańskiego, nauczyciela matematyki, i Adeliny Róży z Dziubińskich, skrzypaczki. Dwaj młodsi bracia, Kazimierz i Wiktor, zmarli w 1892 roku w wieku pięciu i trzech lat w czasie epidemii szkarlatyny i dyfterytu, dlatego Maria znała tylko najstarszego brata, Aleksandra1. W 1900 roku Maria z matką i bratem przyjechali do Polski i zamieszkali w Warszawie. W 1906 rodzina przeniosła się do Płocka, a następnie – w 1909 – do Włocławka. Maria uczęszczała na kurs pedagogiczny przy Gimnazjum Żeńskim Leonii Rudzkiej, studiowała przez rok literaturę francuską2 na uniwersytecie w Nancy oraz przez dwa lata polonistykę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Formalnie żadnych studiów nigdy nie ukończyła.
Od lata 1918 roku mieszkała w Warszawie przy placu Trzech Krzyży 8/13. W 1921 roku wyszła za mąż za prawnika, działacza ludowego Jerzego Kuncewicza, który podzielał jej zainteresowania literackie i wspierał ją w działaniach pisarskich3. Początkowo jednak Kuncewiczowa – pod wpływem matki, niespełnionej skrzypaczki – zamierzała związać swą przyszłość z muzyką jako śpiewaczka. Od 1925 roku uczyła się w Konserwatorium Muzycznym w Warszawie4, występując też z koncertami. Około 1930 z powodu presji związanej z oczekiwaniami matki i publiczności, a także w związku z sukcesem literackim, rzuciła muzykę i poświęciła się tylko literaturze5.
Już wcześniej, bo w 1926 roku, zdobyła rozgłos jako pisarka, publikując na łamach czasopisma „Bluszcz” nowelę Przymierze z dzieckiem, skandalizujący wówczas utwór o tematyce macierzyństwa. Jak pisze Alicja Szałagan: „wielkim wstrząsem dla czytelniczek ilustrowanego tygodnika dla kobiet «Bluszcz» była w 1926 roku lektura powieści relacjonującej przeżycia kobiety, która dystansuje się od przyszłego macierzyństwa, a w scenach porodu porażającej brutalizmem”6. Utwór Kuncewiczowej stał się katalizatorem sporu krytycznoliterackiego wokół kategorii literatury kobiecej7. Za najważniejsze dzieło Kuncewiczowej uważana jest powieść Cudzoziemka, opublikowana w 1935 roku.
Przez długi czas była związana z Kazimierzem Dolnym, w którym zamieszkała w 1936 roku w wybudowanym przez Jerzego domu, zwanym Kuncewiczówką. W 1938 została honorowym obywatelem Kazimierza.
W czasie II wojny światowej trafiła do Wielkiej Brytanii przez Rumunię, Jugosławię, Włochy i Francję. Jej syn Witold walczył w Polskich Siłach Zbrojnych jako marynarz na okrętach podwodnych. Po wojnie została na emigracji, najpierw w Wielkiej Brytanii, później w USA, choć pozostawała skłócona z emigracyjnym środowiskiem literackim ze względu na utrzymywanie relacji z krajem i publikowanie książek w komunistycznej Polsce8. Bezskutecznie apelowała do ONZ o przyznanie statusu obywateli światowych wszystkim emigrantom pozostającym po wojnie poza swymi ojczyznami.
W latach 1962–1968 Maria Kuncewiczowa wykładała literaturę polską9 na University of Chicago. W 1967 wygłosiła wykład The Jew in Polish Literature (składający się z trzech części: The Background in History and Legend, The Changing Image, The Imaginative Contribution). Wykład powtórzyła potem na University of California, w środku hipisowskiej rewolty10 w Stanach Zjednoczonych (był to zarazem czas u progu wydarzeń marcowych w Polsce).
Po powrocie do kraju Kuncowiczowie zamieszkali w Kazimierzu, w swoim domu odzyskanym od władz państwowych w latach sześćdziesiątych, gdzie – z przerwami na podróże do Włoch – przebywali do końca życia. Maria Kuncewiczowa zmarła w 1989 roku.
Pierwszym poświadczonym spotkaniem Brunona Schulza z Marią Kuncewiczową był jego udział w wydanym przez pisarkę przyjęciu z okazji książkowej publikacji Cudzoziemki. Odbyło się ono prawdopodobnie w pierwszych tygodniach 1936 roku*. Nie wiadomo jednak, kiedy tak naprawdę znajomość została nawiązana, ale zapewne tylko nieco wcześniej. Nie wiadomo też, czy spotkanie odbyło się jeszcze przed ukazaniem się artykułu Schulza Nowa powieść Kuncewiczowej (19 stycznia 1936*), czy już po.
Cudzoziemka doczekała się aż czterech wypowiedzi krytyczno-literackich ze strony Schulza11. Były to artykuły12: Nowa powieść Kuncewiczowej, opublikowany w „Tygodniku Ilustrowanym” 19 stycznia 1936*, Aneksja podświadomości, który ukazał się 25 kwietnia 1936* w czasopiśmie „Pion” oraz U wspólnej mety (Maria Kuncewiczowa i Karin Michaëlis), opublikowany również na łamach „Pionu” 2 września 1937* , a także odczyt wygłoszony w siedzibie Związku Zawodowego Literatów Polskich. Schulz składał wizyty w warszawskim mieszkaniu Kuncewiczowej przy placu Trzech Krzyży 8/13 (nie ma śladów, by odwiedzał pisarkę też w jej domu w Kazimierzu Dolnym). Wymieniali również korespondencję, ale świadczy o tym tylko jedna wzmianka Schulza o liście od Kuncewiczowej, zawarta w liście do Romany Halpern z 16 listopada 1937 roku*13. Z pewnością za to Kuncewiczowa była obecna na odczycie Schulza na temat Ferdydurke Witolda Gombrowicza* w siedzibie Związku Zawodowego Literatów Polskich 11 stycznia 1938*, gdzie nawet zabrała głos. W 1938 Kuncewiczowa zgłosiła Sanatorium pod Klepsydrą do nagrody „Wiadomości Literackich”. Ostatecznie Schulz nie otrzymał jednak tej nagrody, która przypadła Jeremiemu Wasiutyńskiemu. Kuncewiczowa wymieniła też Sanatorium pod Klepsydrą w odpowiedzi na ankietę* tygodnika „Prosto z Mostu” Jaką najciekawszą książkę przeczytałem w r. 1937.
Wreszcie jedną z osób oprócz Schulza uhonorowanych Złotym Wawrzynem PAL w listopadzie 1938* była Maria Kuncewiczowa. (mr)