Warszawa, Górki. Bruno Schulz spotyka się z Zofią Nałkowską.
Bruno Schulz przyjeżdża do Warszawy, by spotkać się z Zofią Nałkowską. O spotkaniach, do których doszło zarówno w Warszawie, jak i w rodzinnym domu Nałkowskich na Górkach koło Wołomina, wiemy z Dzienników Nałkowskiej. We wpisie z 10 września 1933 roku Zofia Nałkowska nadmienia o wizycie Schulza, a także wspomina o swoich uczuciach wobec niego. „Ale moja wierność nie dotyczy już Miroslava Krležy1, tylko Brunona Schulza. Widziałam go w sierpniu przez dwa dni w Warszawie i tu na Górkach. Jestem otoczona jego listami, z których czerpię wiele zgody na siebie. A jego grafiki! To nie jest wielka radość, ale cichutkie, smutne szczęście”2.
Zobacz też: 16 kwietnia 1933, 11 lipca 1933, czerwiec 1933, 19 lipca 1933, 10 maja 1934, 19 maja 1934. (mr)