7 listopada 1937, niedziela

Warszawa. W „Kurierze Porannym” ukazuje się artykuł Stefana Rassalskiego Sąd nad pisarzem, poświęcony sprawie rzekomego plagiatu Kazimierza Truchanowskiego na twórczości Brunona Schulza.

Artykuł Rassalskiego miał być podsumowaniem dyskusji na temat rzekomego plagiatu opowiadań Schulza, którego dopuścił się Truchanowski w Ulicy Wszystkich Świętych1. Rassalski streszcza przebieg „sprawy Truchanowskiego” oraz przytacza argumenty świadczące o niewinności oskarżonego i dowodzące, że jego dzieło powstało przed debiutem Schulza. Ostatecznie stwierdza przewrotnie, że nie wierzy w naśladownictwo ze strony Schulza, który nie dorównuje Truchanowskiemu talentem. Wyższość Truchanowskiego nad jego „duchem prześladowczym” ma zaś polegać na bardziej rozwiniętej „wizyjności plastycznej” i na zdroworozsądkowym ujęciu rzeczywistości w ramach „irrealistycznej poetyki”2. (pls)

  • 1
    Więcej na ten temat zob. Huber Kopeć, Schulz przepisany? „Sprawa Truchanowskiego” – epilog, „Ruch Literacki” 2009, z. 4/5, s. 264–303; Piotr Sitkiewicz, Bruno Schulz i krytycy. Recepcja twórczości Brunona Schulza w latach 1921–1939, Gdańsk 2018.
  • 2
    Stefan Rassalski, Sąd nad pisarzem, „Kurier Poranny” 1937, nr 309, s. 10.
Stefan Rassalski, <i>Sąd nad pisarzem</i>, „Kurier Poranny” 1937, nr 309, s. 10.
Stefan Rassalski, Sąd nad pisarzem, „Kurier Poranny” 1937, nr 309, s. 10.