Debora Vogel pisze list do Brunona Schulza.
Wyznaje, że od dwóch tygodni pisze ten list, ale nie może go skodyfikować: „Narasta więc szereg sztycht, które muszę przejść po kolei aż do ostatniej, do reakcji na Twój dziwny i nieoczekiwany list ostatni”1. W liście wspomina między innymi o swoim spotkaniu autorskim.
Zobacz też: 21 maja 1938, 1 września 1938, 21 listopada 1938, 9 stycznia 1939. (bt)