Warszawa. Izydor Schulz wstępuje do Żydowskiego Stowarzyszenia Humanitarnego „Braterstwo” w Warszawie, będącego częścią międzynarodowej organizacji B’nai B’rith.
W dwudziestoleciu międzywojennym istniało dziesięć oddziałów B’nai B’rith w Polsce1. Każdy z nich miał na celu wspieranie społeczności żydowskiej. W regulaminie „Braterstwa” zapisano, że głównym zadaniem stowarzyszenia jest: „krzewienie wśród Żydostwa najczystszych zasad miłości bliźniego, najwyższych ideałów ludzkości i patriotyzmu, wpajanie zasad etycznych, zamiłowanie do piękna oraz do ofiarnej pracy dla dobra ogółu”2. Sprawy polityczne i religijne zostały wykluczone z tak zakreślonej misji stowarzyszenia.
Kandydat wstępujący do „Braterstwa” musiał uzyskać rekomendacje od dwóch członków. Każda kandydatura była szczegółowo badana przez tak zwanych reszerszentów. Po wydaniu rekomendacji następowało balotowanie, to jest tajne głosowanie z użyciem białych i czarnych kul. Trzy czarne kule wystarczały, aby odrzucić procedowaną kandydaturę3.
Nazwisko Izydora Schulza pojawia się w książkach adresowych członków stowarzyszenia z 1926 i 1928 roku4; widnieje tam również data przystąpienia do organizacji. W książce adresowej z 1932 nazwiska dyrektora „Galicji” już nie ma5. Według statystycznego wykazu liczby członków „Braterstwa” w 1929 roku nie skreślono nikogo z listy, w 1930 skreślono dwóch członków, w 1931 pięciu, a w 1932 czterech6. Z tego wynika, że Izydor Schulz był członkiem stowarzyszenia przez minimum cztery lata (1925–1929). W tym czasie musiał regularnie uczęszczać na spotkania organizowane w lokalu przy ulicy Rymarskiej 87 i płacić comiesięczne składki członkowskie.
Zobacz też: 3 lutego 1930*. (ts)