Lwów. W 59 numerze „Sygnałów” ukazuje się opowiadanie Brunona Schulza Ojczyzna z dopiskiem „Fragment większej całości”.
Publikacja jest efektem zaproszenia redakcji skierowanego jeszcze we wrześniu do Schulza, by ten przygotował coś do grudniowego numeru „Sygnałów”*. Pisarz odpowiedział na nie w liście z 24 września 1938 roku: „Bardzo chętnie wezmę udział w numerze grudniowym. Nie wiem jeszcze, co przygotuję, ale pewno coś beletrystycznego. Prześlę w wyznaczonym terminie”1. Po przeszło miesiącu ten „beletrystyczny” tekst trafia do redakcji. Stanowi on – wedle określenia Schulza z załączonego listu – „fragment opowiadania”2. Z kolei pod wydrukowanym w „Sygnałach” tekstem znalazła się informacja: „Fragment większej całości”. Nic jednak nie wiadomo o „całości”, do której należał. Nie był nią zapewne Mesjasz*, którego rzekome fragmenty Schulz drukował wcześniej w czasopismach.
W postaci książkowej opowiadanie po raz pierwszy ukazało się dopiero w 1964 roku w tomie Proza, który w zamierzeniu wydawcy miał stanowić próbę „ukazania możliwie pełnego dorobku pisarskiego”3 Schulza. (sr)