Drohobycki magnat naftowy, lokalny polityk i długoletni nieoficjalny rządca miasta.
Urodził się 17 stycznia 1866 roku w Drohobyczu*, zmarł 12 lipca 1926 roku w uzdrowisku Karlsbad (Karlowe Wary) na terenie dzisiejszych Czech. Poślubił kuzynkę Adele Gartenberg, córkę Lazara Gartenberga, jednego z najbogatszych przemysłowców Zagłębia, i włączył się w rodzinne interesy naftowe. Na przełomie XIX i XX wieku należał do najbardziej wpływowych osób w Drohobyczu, był między innymi wieloletnim wiceburmistrzem miasta oraz prezesem lokalnego kahału, chętnie ingerował też w politykę regionu. Zdaniem współczesnych sprawował faktyczne rządy w mieście, niejednokrotnie nadużywając przywilejów. Przeciw Feuersteinowi występowały środowiska syjonistyczne i socjaldemokratyczne działające w okręgu drohobyckim. Na tle tego sporu epizodycznie przedstawił go Stanisław Antoni Mueller* w powieści Henryk Flis z 1908 roku, gdzie pod pseudonimem Marek Bergman ukazany został jako wyrachowany i zręczny manipulator na rzecz polsko-żydowskiej grupy nafciarzy1.
Fałszerstwo, którego Feuerstein dopuścił się w trakcie wyborów do austriackiej Rady Państwa 19 czerwca 1911 roku, było bezpośrednią przyczyną wybuchu zamieszek w Drohobyczu, następnie krwawo stłumionych przez wojsko. Jeśli wierzyć prozie wspomnieniowej Andrzeja Chciuka*, Schulz obserwował z okna domu przy Rynku* ostatni, szczególnie brutalny i nieuzasadniony, etap pacyfikacji tłumu. Po latach miał nawet wyznać, że widok masakry nie tylko zostawił w nim traumę, lecz także rozbudził potrzebę ekspresji literackiej: „Brzmi to bardzo skrótowo i zdawkowo, ale od tego dnia wiedziałem, że będę pisał”2.
Wydarzenia z 1911 roku niewątpliwie odcisnęły piętno na wizerunku (również pośmiertnym) Jakuba Feuersteina. W Ziemi księżycowej Chciuk mówi o „mafii Feuersteinów”3, anonimowy autor broszury Prawda o wyborach drohobyckich, wydanej zaraz po zdarzeniu przez lwowskie towarzystwo „Kadimyh”, charakteryzuje go – nie bez osobistej pasji – jako tyrana i analfabetę4. Dzisiaj w podobnym tonie wzmiankuje o nim Wiesław Budzyński*5 czy Stanisław Sławomir Nicieja6. Trzeba jednak zaznaczyć, że biografia Jakuba Feuersteina nie zawsze daje się zamknąć w tym schemacie. Mścisław Mściwujewski* – nawiasem mówiąc, zagorzały przeciwnik Feuersteina – odnotowuje, że niejednokrotnie angażował się on w działania charytatywne i wspierał społeczne inicjatywy, między innymi był fundatorem Żydowskiego Domu Sierot*, który od 1913 roku mieścił się przy ulicy Sobieskiego7.
Jedna z drohobyckich ulic przed pierwszą wojną światową nosiła nazwisko Jakuba Feuersteina (w okresie międzywojennym Sienkiewicza, obecnie Franki).
W roku 1914 rodzina Feuersteinów przeniosła się do Wiednia. (jo)
Zobacz też: 19 czerwca 1911*.