1 stycznia 1935, wtorek

Warszawa. Stanisław Ignacy Witkiewicz rysuje portret Brunona Schulza.

W czasie pobytu w Warszawie Schulz odnawia znajomość z Witkacym, który w trakcie noworocznego spotkania rysuje jego portret1. Rysunek zostanie wykorzystany do zilustrowania Wywiadu w „Tygodniku Ilustrowanym” (1935, nr 17). Do dziś przetrwała jedynie fotografia.

Z relacji przyjaciół Schulza wiadomo, że istniały jeszcze przynajmniej dwa inne portrety autorstwa Witkacego: jeden przedstawiający Schulza jako arlekina i drugi robiący wrażenie „wirującej bryły” osadzonej na „postumencie przechodzącym w kształt korkociągu”2. Obydwa zaginęły.

Zobacz też: koniec grudnia 1934 – 19 stycznia 1935, 28 kwietnia 1935. (ts)

  • 1
    Stanisław Ignacy Witkiewicz, Listy II (wol. 1), opracowali i przypisami opatrzyli Tomasz Pawlak oraz Stefan Okołowicz, Janusz Degler, Warszawa 2014, przypis 1 do listu nr 64, s. 292; Jerzy Jarzębski, Schulz, Wrocław 1999, s. 47 i 232.
  • 2
    Chodzi o relacje Bogusława Marszala i Emila Górskiego. Cyt. za: Jerzy Ficowski, Regiony wielkiej herezji i okolice. Bruno Schulz i jego mitologia, Sejny 2002, s. 122.
Stanisław Ignacy Witkiewicz <i>Portret Brunona Schulza</i>, 1935
Stanisław Ignacy Witkiewicz Portret Brunona Schulza, 1935